Jezus umarł na krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. To wie każdy z nas. Czy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że dając nam zbawienie, jednocześnie uzdolnił nas do dawania zbawienia? Mówić: Panie, dziękuję, że mnie zbawiłeś to za mało. Być chrześcijaninem to być odpowiedzialnym. Jezus umierając na krzyżu, wskazuje nam drogę umierania dla siebie, a życia dla drugiego. Ja i ty, którzy zostaliśmy do końca umiłowani, mamy stać się miłującymi.
Jezus czyni nas zdolnymi do kochania tak, jak On.
Jesteś zbawiony przez krzyż w takiej mierze, w jakiej dajesz miłość, dokładnie tak jak Jezus na krzyżu. To jest chrześcijaństwo dojrzałe. Nie bierne i bezwładne, ale aktywne, odkupieńcze które uczestniczy w sposób aktywny w zbawieniu, jak Maryja.
(o. Amadeo Cencini)
Każde nasze cierpienie, ból, choroba, każda rana mogą się stać miejscem odkupienia.
Ważne jest, by tutaj rozróżnić dwa aspekty: sens zbawczy od sensu ludzkiego. To pierwsze może dokonać się tylko w Chrystusie i dzięki Niemu. Sens doświadczeniom, sytuacjom możemy nadawać my sami. W pewnej mierze można poradzić sobie z bólem, cierpieniem, nadając im sens w wymiarze ludzkim. Znamy takie wypowiedzi : dzięki temu, że w domu cierpiałem ubóstwo, jestem teraz czuły na ludzką biedę albo ta choroba mnie wzmocniła. Takiej integracji może dokonać także niechrześcijanin. Dla wierzących to za mało. . Św. Paweł zachęca nas, by zjednoczyć wszystko w Chrystusie jako głowie.
Kiedy to uczynimy, nadamy naszym trudom sens już nie tylko ludzki, ale zbawczy, odkupieńczy, czyli chrześcijański.
Zranienia stają się wtedy miejscem teologicznym. Decyduję, że przeżyję to w zjednoczeniu z męką Jezusa jako mój wkład w zbawienie wszystkich. Mała rana staje się częścią wielkiej rany.
( o. Amadeo Cencini)
Jak dokonuje się to w praktyce codziennego życia? Tylko poprzez moją decyzję przecierpienia choroby, trudu, bólu w duchu Jezusa ukrzyżowanego, czyli złączenia tych małych ran z wielką Raną Męki Syna. Trzeba oddać je Jemu na modlitwie, ofiarować, odkryć przed Nim, poprosić i pozwolić, by jej dotknął. Wtedy ta rana staje się miejscem wielkiej łaski, odkupieniem dla mnie i dla innych.