Ostatni dzień dłuższego lutego,
od samego rana kontynuujemy nasze prace przygotowawcze pod budowę.
Do pomocy poprosiłyśmy pana, który precyzyjnie operuje koparką.
Ta dopiero ma siłę!
Bez problemu ściągnęła z ogródka ziemię, która poczeka na nowe rozplantowanie,
wyciągnęła wszystkie korzenie,
delikatnie wyciągnęła pigwy do przesadzenia.