Żyjemy z Bożej opatrzności, jak wszyscy zresztą,
no może my w sposób bardziej świadomy i ekstremalny.
Nie znaczy to, że nie staramy się np. o zdobycie czegoś do zjedzenia i tu Boża opatrzność nas zaskakuje:

my001

No, ale nie będziemy przecież mówić tylko o jedzeniu….

Około 5 godzin spędzamy na modlitwie.
Nie ukrywamy, że niektóre z nas doświadczają nadzwyczajnych zjawisk,
jak np. zanikanie ciała w momencie głębokiego zjednoczenia duszy z Bogiem.
Jest to zjawisko nieodnotowane jeszcze w teologii duchowości.

my007

Może coś o pracy….
no bo co my całe dnie robimy?
Modlimy się i co?

Otóż żadnej pracy się nie boimy, prowadzimy prace te podziemne i nadziemne:

podziemne:

my008

nadziemne:

my0011

Czasem narzędzia „pękają”,

ale nie my!

my0010

No,

….może ….czasem:

my009

My zresztą zawsze jesteśmy
zadowolone,
pełne entuzjazmu
i rozradowane w Panu,
zaprawione do wszystkich warunków
…..i uśmiechnięte:

my004

No ale nie możemy mówić o pracy tylko.

Parę słów o tym co równie ważne w naszym życiu,

a mianowicie o RELACJACH:

Potrafimy dzielić stół z innymi i to nas cieszy:

my0012

Niektórzy jedzą nam nawet z ręki:

my003

Jesteśmy jednak różni,

do jednych trzeba podchodzić stanowczo:

my002

Wobec innych….

tylko łagodność daje efekty:

my005

Miałyśmy już nawet kandydatki,

miały z nami zamieszkać,

ale nie przeszły formacji,

….zapowiadało się miło:

my006

No to , na razie koniec.

Życzymy dobrego humoru!